Moja relacja See Blogers

poniedziałek, 7 sierpnia 2017


Cześć! Jak wiecie, dostałam zaproszenie na See Blogers. Mimo, że odbywało się to w Gdyni, nie miałam w ogóle czasu, żeby pójść na plażę. Było tyle zajęć, wywiadów, prelekcji, że kompletnie zapomniałam o morzu.
Dzień przed rozpoczęciem, pojechałam się zarejestrować. Każdy kto brał udział w wydarzeniu, miał na sobie plakietkę z nazwą swojego kanału/ bloga. Konferencja odbywała się w pięknym nowoczesnym budynku i brało w niej udział około 1500 twórców. Kiedy tam weszłam, zamurowało mnie. Trwały jeszcze wtedy przygotowania, ale i tak zabierało dech w piersiach. Stoiska z firmami były już rozłożone, a obok mnie co chwile przechodziły znane osoby.

Następnego dnia miałam jeszcze większy stres niż przy rejestracji. W końcu zaczęła się już konferencja! Czułam się, jakbym miała ponownie pisać maturę, serio.. . Pierwsze prelekcje prowadził Łukasz Jakóbiak. Nie opowiem Wam co na nich było, po prostu trzeba to przeżyć. Wprowadził Nas w rodzinną atmosferę . Dzięki niemu przestałam się bać tego eventu i robiłam swoje. Dziękuję!
Kolejne prelekcje , w których wzięłam udział to " Czystość reklamowa w blogsferze". Tutaj dowiedziałam się jak ważna jest reklama swojego bloga i współpracę z firmami które pasują do tematyki Twojej strony. Niby proste, banalne. Ale gdy tego słuchałam, uświadamiałam sobie rzeczy, o których nie miałam zielonego pojęcia.
I w końcu naszedł czas na wywiad z Red Lipstick Monster! Kobieta, która jako pierwsza w polsce, osiągnęła milion subskrycji. Opowiadała o tym jak do tego wszystkiego doszła, kto ją wspierał i jak nabrała pewności siebie. Podejrzewam, że każdy kto był na tym półgodzinnym wywiadzie, wyszedł z niego pełen motywacji i chęci do działania. Uświadomiłam sobie, że wszyscy youtuberzy/ blogerzy, którzy mają po milion wejść doszli do tego swoją ciężką pracą. Każdy może osiągnąć wszystko, jeśli tylko chce i mu naprawdę zależy. Cały ten dzień zakończył się imprezą wieczorną w stylu Rockowym.
Kolejny dzień był dniem ostatnim.. Zaczął się on wspólnym śniadaniem, na które oczywiście zaspałam. ;p Z tego co wiem dużo osób nie przyszło ze względu na dobrą imprezę zeszłej nocy :D. W czasie trwania konferencji odbywały się różne wykłady w poszczególnych dziedzinach. Aby wziąć w nich udział, trzeba było się wcześniej zapisać ( oczywiście ja się spóźniłam). Ostatnią deską ratunku, było stanie pod drzwiami i nadzieja, że się wejdzie na czyjeś miejsce. Niestety, na niektóre wykłady jak kreowanie wizerunku z Mają Sablewską czy kosmetyczne persony z firmą AA, nie udało mi się dostać. Jednak na to, na czym najbardziej mi zależało, się dostałam. Pierwszy wykład "Tak Cię widzą agencję" zrobił na mnie przeogromne wrażenie. Nie zdawałam sobie sprawy z tego jak agencję mogą śledzić influencerów. Oni naprawdę mają dostęp do wszystkiego! :o Pomimo tego, dowiedziałam się co robić by agencję na mojej stronie się zatrzymały ! :) Kolejną przepustkę dostałam na wykład Adrianny Zielińskiej pt " Czego nie powiem Ci o instagramie ". To były jedyne zajęcia, które trwały jeszcze za salą, serio. Nie dość, że wykład i tak się przedłużył o 10 min to Ada rozmawiała z Nami jeszcze za salą bo dosłownie wypraszano Nas z niej. Do Ady zrobiła się wielka kolejka, a mimo to ona naprawdę każdemu chciała pomóc. Te wykłady uświadomiły mi wiele rzeczy. Dowiedziałam się co robię źle i jak to naprawić. Mimo, iż z Adą rozmawiałam po wykładzie to ona jeszcze pomaga mi poprzez pocztę. Naprawdę jak dla mnie jest wielka a przede wszystkim szczera. Zawdzięczam jej baaardzo dużo i mam nadzieję, że to czyta ;) Naprawdę wielkie wielkie dziękuję! Najlepsze zajęcia na See Blogers!
Oczywiście działo się tam o wiele wiele więcej, ale już nie chcę się rozpisywać bo mogłabym Was zamęczyć! Mogę o tym mówić na okrągło. Wyjeżdżając stamtąd, płakałam od środka, że tak szybko się to skończyło. Doświadczyłam innego świata, o którym nigdy nawet nie marzyłam.. To wszystko dzięki Wam. Dlatego, że jesteście razem ze mną i powracacie na mojego bloga. Dziękuję :*
Kto ma mnie na snapie mógł zobaczyć jak to wszystko wyglądało. Kosmetyki, które tam pokazywałam niedługo pojawią się na blogu, z krótką recenzją.
See Blogers mam nadzieję, że widzimy się za rok! <3


Kto mnie znajdzie? ;D












4 komentarze

  1. Musiało być bardzo ciekawie! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przeczytałam parę wpisów z See Blogers i przyznam, że to mnie zachęca, aby w przyszłym roku się wybrać i zobaczć, jak to jest i czegoś się dowiedzieć. Pewnie gdybym mogła to może i w tym roku też bym się wybrała, ale nie byłam do końca pewna o co z tym chodzi i jak to wszystko wygląda :) Uświadomiłaś mnie, że nie ma czego żałować i pewnie prędzej przyjadę do domu, choć trochę większej wiedzy, niż jej brak :)
    http://lexxiajaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń