Recenzja Annabelle Minerals

czwartek, 24 sierpnia 2017




Czym są mineralne kosmetyki? Czy są dobrze napigmentowane? Jak je stosować? Czy warto je kupić? Na te wszystkie pytania spróbuję Wam odpowiedzieć ;)
Kosmetyki mineralne nie są jeszcze aż tak popularne, więc troszkę o nich opowiem. Są to preparaty wyjątkowo delikatne dla naszej skóry. Zostały stworzone dla kobiet, które przeszły np. operację plastyczną, botoks czy inne zabiegi, po których chcą się jak najszybciej zacząć z powrotem malować. Kosmetyki mineralne są w pełni naturalne. Są złożone z minimalnej ilości składników, dzięki czemu są łagodne, nie podrażniają, są hipoalergiczne i dostosowane do cer problematycznych. Te kosmetyki ujęły Nas swoją delikatnością, dlatego coraz częściej

są używane w codziennych makijażach. Makijaż mineralny jest idealny dla cery suchej i alergicznej.
 Annabelle minerals są stworzone w 100% ze składników mineralnych. Producent zapewnia, że te kosmetyki nie są testowane na zwierzętach - co dla mnie jest wielkim plusem. 👍
Zrecenzuję Wam zestaw miniaturek bestsellerów, który posiadam - KLIK



Opakowanie

 
Produkty zapakowane są w czarne, kwadratowe pudełeczko. Jeżeli chodzi o pierwsze wrażenie to jest ono naprawdę dobre. Opakowanie jest małe, eleganckie a zarazem subtelne. Jak dla mnie idealny pomysł na prezent. Kiedy otworzymy pudełko, widzimy katalog, w którym znajdziemy opis każdego kosmetyku. Pod nim, znajduję się samo serce zestawu, czyli 16 zakręconych słoiczków. Są to: 4 cienie do powiek, 3 pudry do twarzy - matujący, kryjący, rozświetlający, 3 korektory i aż 6 róży. Jako miłośniczka bronzerów, żałuję, że ich tam nie ma. Z tego co wiem Annabelle Minerals nie ma jeszcze bronzerów w sprzedaży ale mam nadzieję, że wkrótce się to zmieni.






Kosmetyki




Jakie miałam pierwsze  wrażenie gdy otworzyłam GET SET? Bardzo małe słoiczki. Na początku pomyślałam, że bez sensu jest kupować coś takiego, bo jeden słoiczek starczy na dwa, maks. 3 razy. Podejrzewam, że nie jedna dziewczyna, która nie miała wcześniej doczynienia z kosmetykami mineralnymi ( jak ja) tak by właśnie zareagowała. Jednak jak nałożyłam produkt od razu zmieniłam zdanie. Po pierwsze są naprawdę bardzo, ale to bardzo dobrze napigmentowane! Wystarczy jedno zamoczenie pędzelka/ pacynki i produktu jak dla mnie jest aż za dużo. Gdy robiłam dla Was swatche nie mogłam uwierzyć jak mało  wystarczy produktu, do takiego mocnego efektu. 
PS.: Numer 5, 6, 7, 8, 9, są tak samo dobre i napigmentowane jak reszta. Po prostu zlały się z moją karnacją ;)



Każdy słoiczek, zawiera pod spodem opis. Czyli, co to jest i jaka jest tego firmowa nazwa np. Róż-Sunrise. Kosmetyki mineralne nie są sprasowane, są sypkie ale miękkie ( coś jak mąka ;p ). Co za tym idzie... Niestety ale to bardzo się sypią. Nawet przy odkręcaniu słoiczka trzeba uważać bo bardzo się wysypują. Na twarzy jest tak samo.. Zawsze pod koniec nakładania produktu musiałam zdmuchać pozostałości np. w okół oczu. Nie wiem, może kosmetyki mineralne powinno się nakładać inaczej i jest na to sposób, a jeszcze o nim nie słyszałam :D
Czy są trwałe? Taaak. Kosmetyki mineralne mają za zadanie być trwałe. I takie właśnie są. Nie usypują się podczas całego dnia i nie wchodzą w mimiczne zmarszczki jak np. zgięcie powieki. Co prawda ja nie nakładałam ich dużo, bo tak jak mówiłam są bardzo napigmentowane. Cienie na powieki, czy róże, nakładam rzadko, dlatego produktu na mojej twarzy było minimalnie.


Na koniec wpisu znajdziecie listę z nazwami każdego koloru i link do każdego produktu. Można je kupić pojedynczo w większych słoiczkach, jednak jeśli nigdy nie używałyście kosmetyków mineralnych kupcie sobie najpierw taki zestaw. Kosmetyki mineralne są dla mnie jak najbardziej na plus, jednak nie każdemu mogą odpowiadać, chociażby to jak się sypią. 
Dajcie znać czy taka forma wpisu Wam się podobała. Może macie któryś produkt z Annabelle Minerals i chcecie się podzielić swoją opinią? Podzielcie się nią i piszcie w komentarzach! 
Chciałybyście konkurs i wygrać taki GET SET?! Koniecznie dajcie znać! 💗
Buziaki  ;**
  • Cienie do powiek:
1. Chocolate  -  KLIK
2. Vanilla  -  KLIK
3. Cappuccino  -  KLIK
4. Ice Cream  -  KLIK
  • Pudry:
5. Pretty Glow (puder rozświetlający)  -  KLIK
6. Primer (puder glinkowy)  -  KLIK
7. Pretty Matt (puder matujący)  -  KLIK
  • Korektory: 
8. Dark  -  KLIK
9. Medium  -  KLIK
10. Light  -  KLIK
  • Róże:
11. Rose  -  KLIK
12. Romantic  -  KLIK
13. Coral  -  KLIK
14. Sunrise  -  KLIK
15. Honey  -  KLIK
16. Nude  -  KLIK

26 komentarzy

  1. Kolorek 12 i 3 ŻYCIE! Świetnie napisany post, nigdy nie słyszałam o tych kosmetykach.. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te kosmetyki to również jest dla mnie nowość ;) Ale nie zawiodły ;*

      Usuń
  2. Wow bardzo piękne kolory i można w nich dostrzec delikatność :)

    tutajjestem-lekkomyslny.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam kosmetyki naturalne . Świetny wpis :)

    Mój blog, zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolory są bardzo ładne, ciekawa recenzja :)
    ******************************************
    ZAPRASZAM DO SIEBIE NA NOWY POST!
    MOGŁABYM PROSIĆ O JEDEN DŁUŻSZY KLIK? Z GÓRY DZIĘKUJE :)
    *KLIK*

    OdpowiedzUsuń
  5. Ładne kolory, fajny wpis :)
    https://nevshape.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Przymierzam się do zakupu kosmetyków od Annabelle ale nie jestem pewna co do doboru koloru, chyba zamówię pierw próbki :)
    https://wiktoria-komisarz.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. korektor w proszku? dziwnie byłoby się przerzucić na takie ,,proszkowe,, produkty, chociaż na pewno praktyka czyni mistrza i po jakimś czasie aplikacja nie stanowi żadnego problemu :) chętnie sprawdzę te mineralne kosmetyki, tym bardziej że piszesz o ich trwałości ;)

    https://skyler-blu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też mnie to zaskoczyło ;D tak samo bałam się czy sypki róż nie porobi plam, ale nie! Wszystkiego trzeba spróbować ;)

      Usuń
  8. Zainteresowały mnie te cienie do powiek, są śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja tam lubię wszystkie ich kosmetyki:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Faktycznie ładne i intensywne kolory.

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie znałam wcześniej tych kosmetyków, ale wyglądają bardzo delikatnie, uniwersalnie i chyba warto coś spróbować ;)
    Chociaż masz rację - na początku próbki ;)

    Pozdrawiam Cię serdecznie!
    https://coscudownego.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Jak to ładnie przedstawiłaś te wszystkie produkty, ja nie znam się oczywiście ale sam projekt pokazu i zdjęci to cudo i podziwiam cię. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  13. Myślałam kiedyś o przejściu na kosmetyki mineralne, tylko ceny są dosyć wysokie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy ja wiem... Standartowy rozmiar mineralnego pudru do twarzy kosztuje tyle, co zwykły sprasowany puder w sklepie :)

      Usuń
  14. Może kiedyś wypróbuję, jak na razie wystarczają mi takie kosmetyki, jakie mam. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Super to wygląda! Nigdy tego nie próbowałam, ale muszę koniecznie to zrobić :3 Mega! Pozdrawiam i zapraszam do mnie :3

    OdpowiedzUsuń
  16. cienie do powiek mnie zainteresowały.

    OdpowiedzUsuń