OOTD #17

Hej ! :* Długo czekałam i się doczekałam! Przyszła do mnie lustrzanka Nikon D3300 + 18-55mm Zdjęcia będą w lepszej jakości a posty w końcu będą dodawane tak jak być powinny, czyli częściej. Wcześniej zdjęcia były robione telefonem, więc ich jakość nie powalała. Szczerze powiem, że się zniechęcałam dlatego wpisów prawie nie było. Ale teraz to się zmieni.

 Ostatnio zastanawiam się nad pofarbowaniem końcówek na kolorowo. Kiedy chodziłam do gimnazjum farbowałam włosy non stop ! Na żółty, zielony, niebieski, różowy fioletowy, cała gama kolorów. Wtedy jeszcze takie włosy nie były modne ale nie interesowało mnie zdanie innych.
Pierwszy raz kolorowe włosy widziałam w Anglii jak wyjechałam do pracy. Od razu mi się to spodobało! Wiedziałam , że w Polsce jak wyjdę z połową włosów niebieskich połową brązowych, to ludzie będą się na mnie dziwnie patrzeć, zaczną się komentarze i śmianie pod nosem. Nie myliłam się, bo tak właśnie było. :) Ale cóż, taka natura ludzka ;) Mnie to nie interesowało. Zawsze byłam osobą, która nie patrzyła na zdanie innych jednak ludzie nigdy nie przestaną mnie zaskakiwać. Nie zapomnę sytuacji jak jechałam autobusem do szkoły i starsza Pani powiedziała patrząc się na mnie: " Jak te dzieci są wychowane?!" . Nawet mi się nie chciało tego komentować. Spojrzałam na nią i po prostu się uśmiechnęłam. Przykre jest to, że ludzie patrzą stereotypowo. Zanim kolorowe włosy stały się modne, uważano (i tak ja byłam postrzegana), że dziewczyny z pasemkami to dzieci źle wychowane, z problemami w domu, które się buntują. Nikt nie pomyślał, że po prostu mi się tak podobało ? :) Zawsze wyróżniałam się od innych, i lubiłam się wyróżniać. Denerwowało mnie to, że każdy nosi i kupuję to samo. Dlatego teraz też chcę coś zmienić ;p Co myślicie, przefarbować troszkę włosy, czy zostawić takie jakie mam? Może nagram tutorial jak je farbuję ? Co Wy na to? ;*
 Piszcie komentarze pod postem!
Buziaki <3

kurtka - Zara     T-shirt - Pull&Bear     legginsy - Tally Weijl     buty - Deez24